esc to dismiss

Czy narzucamy feminatywy?

Tomasz Korzan  · 

Follow

Marta Pawlikowska, od dwudziestu lat jestem rodzicem osoby niepełnosprawnej i nieneurotypowej, więc oskarżenie o ableizm ze strony osoby, która czerpie swoją wiedzę o niepełnosprawności z bańki ideowej "nawiedzonych uszczęśliwiaczy świata", raczej mnie nie rusza.

O seksizm w zasadzie też nie, bo przez trzydziesci lat zgodnego małżeństwa raczej nie uchowałbym się bez współpracy i zrozumienia wzajemnego z drugą płcią. Co do osób niebinarnych, to nie miałbym do nich większych pretensji o nic, poza sposobem, w jaki niektórzy z nich traktują "swoich", którzy postanowili zrezygnować z niebinarności.

Hejt i zorganizowane akcje linczu medialnego na tyle silnie przypominają ekstremalną prawicę, że odechciało mi się bliższych relacji z tym środowiskiem, gdyż ekstremalnej prawicy również nie trawię (i to z tego samego powodu).

Ogólnie zatem, szkoda czasu na rozmowę. Pozdrawiam i życzę pięknego dnia.

Albert Gałecki

@Kamila Kamila Istnieją formy zaaprobowane przez uzus takie jak Pan/Pani Chirurg, Pani/Pan inżynier, są też formy gdzie stosuje się fleksję ale część z nich jest póki co niemal nieużywana jak np chirurżka, którą podkreśla autokorekta, bo właściwie jest to neologizm, którego wymowa jest trudna a własności estetyczne kontrowersyjne.

Sam myślę, że ludzie powinni mieć swobodę w tym w jaki sposób chcą dokonywać swojej ekspresji.

Gorzej, kiedy jedna ze stron próbuje sobie zapewnić monopol językowy, bo jest to szkodliwe wykluczające i cenzurujące działanie. I tak w tej tutaj dyskusji "nikt nikomu nic nie narzuca", "nie wystawia mandatów" i "nie obija mordy" ale zasadniczo widać doskonale, że duża grupa ludzi biorących udział w tej dyskusji ma z niestosowaniem nowych feminatywów podobny problem jak tzw "prawaki" z ich stosowaniem.

Widać to np po tym jak wyrażenie Twoich osobistych preferencji nie znalazło kompletnie zrozumienia społeczności tego peja, ponieważ najwyraźniej jest to w dużej części grupa, która jest tolerancyjna tak długo jak długo poglądy i wrażliwość innych zbiega się z ich poglądami i wrażliwością.

Ujął mnie także uroczy mansplaining jakiego udzielił Ci Lekcjareligii.pl odnośnie tego jakie formy językowe powinny Ci się podobać i dlaczego. Wiesz, on wie lepiej jak się powinnaś wyrażać jako kobieta żeby otoczenie Cię nie opresjonowało i żebyś czuła się wyzwolona językowo i społecznie wkluczona. Także używaj do opisywania swojego tytułu słowa "inżynierka", bo tak Ci radzi facet, który wie jak powinna się wyrażać feministka i z jakimi słowami powinna się identyfikować. To jest nowoczesny mężczyzna a nie jakiś katol patriarcha, który by miał czelność pouczać kobiety jak mają same o sobie mówić.

x